czwartek, 3 grudnia 2015

Stare wspomnienia, nowe doświadczenia...



W piątek po raz pierwszy przyjechałam do Przylądka Nadziei jak do prawdziwego szpitala, na pielęgnacje wkucia, zrobienie badań… Po raz pierwszy spędziłam tam prawdziwe oddziałowe godziny, nie z okazji święta, uroczystości.


Był to czas spędzony w cudownych warunkach, na bardzo wysokim poziomie, lecz jeszcze te pierwsze tygodnie, będą chyba chwilami próbnymi, przeznaczonymi głównie do przyzywania się niektórych osób i do niektórych rzeczy :)

Na tą jednak chwilę chciałabym nie myśleć co będzie potem, nie. Wolę zanurzyć się wspomnieniach. Przypomnieć sobie dobre momenty w dawnej klinice. Gry, zabawy, śmiech z Przyjaciółmi z oddziału, Rodzicami, Lekarzami, Paniami Pielęgniarkami, Wolontariuszami. Bowiem mimo, że nie był to szpital spełniający wszystkie kryteria, to panująca tam atmosfera oraz Ludzie będący tam, wspomagający na wszelkie sposoby… to wszystko wyrównywało wszelkie minusy. Za to chciałabym podziękować, tym osobom, które zostawiły tam po sobie pozytywny ślad, zrobiły choć najmniejszy, a dobry uczynek, chciałabym podziękować jako pacjent i nie tylko.































17 komentarzy:

  1. Byliśmy niedawno z klasą niedaleko....

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny post i zdjęcia, pozdrowionka od wszystkich ze szkoły <3 :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi miło! Również wszystkich pozdrawiam i dziękuję!

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia ! Fajnie, że z ,, takiego " miejsca masz pozytywne wspomnienia ! Buziaczki - będzie dobrze ....

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje! I rownież pozdrawiam Ciebie oraz Twoich rodziców :)

      Usuń
  5. Teraz ta klinika jest w ogóle miejscem przerażającym, bo hula tam jedynie przeciąg, ale mimo wsystko jest to miejsce klimatyczne, można tam nakręcić jakiś film z czasów wojny. Te powykręcane literki nad wejściem... Patrząc na te zdjęcia, słyszę skrzypienie drzwi i czuję zapach segregatorów w recepcji. Świetny post, piękne zdjęcia.
    A kiedy relacja z aukcji? Musisz nam wszystko opowiedzieć! Z tego miejsca chciałabym Ci serdecznie pogratulować wspaniałego występu przed tak ważną publicznością, no i rekordowej sumy za Twój obraz. Kochana Moja... jesteś taka Wszechstronna, taka Utalentowana, taka Cudna, taka Wspaniała, że słów już mi brakuję. Jesteśmy wszyscy z Ciebie bardzo dumni! Ściskam Cię mocno i przesyłam milion buziaków :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, teraz jedynie przechadza się po korytarzach wiatr... Lecz on nie wywieje panującego tam nastroju i historii tego miejsca, a jest ona bardzo ciekawa :)
      W piątek mam nadzieję, ze uda mi się napisać o aukcji. Na razie jednak zbieram materiały, przede wszystkim zdjęcia :)
      Buziaki i uściski (w podwojonej ilości)! :*

      Usuń
  6. Majeczko, odnalazłam Cię tutaj po tym, jak jakiś czas temu zobaczyłam w telewizji krótki program o Tobie... Tak pięknie wszystko opisujesz... Czytając Twojego bloga aż trudno uwierzyć, że jesteś tak młodą osóbką... Masz w sobie tak wielką mądrość, wrażliwość i piękno, że można by nimi obdzielić mnóstwo ludzi na całym świecie... Przytulam Cię mocno Kochanie, życzę, aby wyniki badań były jak najlepsze, abyś wyzdrowiała i odzyskała pełnię sił! Posyłam kolorowe jak motyle fluidy, ciepłe myśli i moc serdeczności ze Szczecina. Czekam na Twoje wpisy i przepiękne zdjęcia... Mama Maćka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło… Cieszę się, że reportaż się Pani podobał… Że moje pasje, sposób w jaki piszę… podobają się innym… Dziękuję bardzo za ciepłe słowa… Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Maju Kochana!Jesteś wspaniałą narratorką, fotografką,artystką! Podpowiadasz nam jak intrygujący jest otaczający nas świat.
    Dobrze,że stary szpital został zastąpiony przez nowy.Jednak,najważniejsi są dobrzy,mądrzy ludzie i niechaj tylko tacy Cię otaczają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi miło! Szczególnie, że wymienione funkcje należą do moich pasji i mam wielką przyjemność i zabawę przy ich tworzeniu, wykonywaniu.
      Też tak uważam, nowy szpital jest wspaniale wyposażony i jeżeli spędza się tam czas, można to robić w cudownych warunkach.

      Usuń
  8. Czesc Maju
    Jestem twoje wierną i stała czytelniczka, chociaż odzywam się po raz pierwszy.
    Chciałam Ci powiedzieć,że jesteś fantastyczna, śliczna i bardzo utalentowaną osobka.
    Zawsze z ogromną przyjemnością i zainteresowaniem czytam Twój blog i niecierpliwie czekam na wiadomości od Ciebie.
    Bardzo serdecznie Cię pozdrawia
    Dominika

    OdpowiedzUsuń