środa, 26 sierpnia 2015

Ni stąd, ni zowąd

Zapomniane, skryte w cieniu innych ważnych wydarzeń, mijały, aż tu nagle ni stąd, ni zowąd, szansa, niezwykła wiadomość, możliwość spędzenia ostatniego tygodnia letniego wypoczynku, jak inni - na prawdziwych WAKACJACH!

made by Maja Suchanek

W następnym poście postaram się opowiedzieć jak je spędzam. Na razie jednak wrzucam tylko zdjęcie :)

piątek, 21 sierpnia 2015

Z góry na dół

We wtorek oficjalnie zakończyłam Radioterapię, która przez sześć tygodni odbywała się w klinice na ulicy Hirszfelda. Nie bez powodu mówię o jej dokładnym miejscu, bowiem dla Wrocławian i nie tylko jasne jest, że w szpital chowa się w cieniu, dość wysokiego budynku. Liczącego 51 pięter, 212 metrów (największy budynek w Polsce), 1142 schody, 30 000 ton stali, 144 000 mkw betonu, 40 000 mkw szkła, 2700 km kabli (to tyle co przejechanie samochodem z Wrocławia do Lizbony), 171 000 mkw całkowita powierzchnia obiektu, 2012 rok oddany do użytku. Chyba już wiecie o czym mówię? No jasne, to Sky Tower. Już same zobaczenie go z bliska robi wrażenie, ale jest ono jeszcze większe, gdy wjedzie się na górę i z takie wysokości ogląda się nasze piękne miasto. Po rozkoszowaniu się tym widokiem, zjeżdża się na dół, a zajmuje to 50 sekund. Ja teraz równie szybko zmienię temat. :) Chciałam wspomnieć o zlocie miłośników starej motoryzacji, od motocykli poprzez samochody rajdowe, karetki, wozy strażackie aż po czołgi. Można było je zobaczyć na terenie parku przy ró∑nie pięknym zamku Topacz.











czwartek, 13 sierpnia 2015

(Nie) jestem lewa!

Czy wiecie, że dziś jest Międzynarodowy Dzień Osób Leworęcznych? Świętem zajmuje się od 1992 roku światowa Organizacja "Klub Leworęcznych", której siedziba znajduje się w Wielkiej Brytanii. A znacie może jakieś sławne, leworęczne osoby? Na przykład Leonardo da Vinci, Pablo Picasso, Michał Anioł, Albert Einstein, Napoleon Bonaparte czy też Barack Obama, no i oczywiście Ja :) Mówi się, że jest się lewym w jakieś czynności, mam nadzieję, że ja nie będę i  uda mi się dokończyć posta. Bowiem chciałam opowiedzieć Wam o dość nietypowej formie pozdrowień, a muszę przyznać, że znam ich wiele :) Jednak ostatnio dostałam je w formie zdjęć. Na fotografiach byli ludzie z kartkami o różnych wzorach i kolorach, każda miała inny tekst. Nic dziwnego, że były tak pomysłowe, ponieważ ich autorzy są równie kreatywni. Napisali do mnie uczestnicy programu Project Runway. Bardzo serdecznie ich pozdrawiam i dziękuję! 





















piątek, 7 sierpnia 2015

Biorę sprawy w swoje ręce

Wczorajszy dzień był pełen wrażeń i nie zdołałabym ich opisać za jednym razem. Z tego powodu rozłożę te informacje na dwa posty i dziś zajmę się moimi "zwycięstwami". Od jakiegoś czasu postanowiłam zająć się pokojem mojego brata, powymieniać małe rzeczy, które nadadzą zupełnie inny charakter jego małego "królestwa". Tak więc wzięłam sprawy w swoje ręce i zaczęłam od sprzątania. Po "ogarnięciu" biurka, szafek i tym podobnych efekt był zauważalny, lecz sięgnęłam po więcej i postanowiłam zmienić lampę. W głowie od razu zrodziła mi się wizja i projekt. Trochę zajęło mi wybranie odpowiednich lamp, gdy znalazłam parę przedstawiłam je tacie i wspólnie wybraliśmy te odpowiednie. Co do kolorów zdania były różne, jednak po pewnym czasie zdecydowaliśmy się na wersję taty. Muszę przyznać, że ta decyzja była znakomita. A wy jak to oceniacie? Mi się bardzo podoba i uważam, że misja zakończona sukcesem :)



Wzięłam sprawę w swoje ręce również w konkursie na dziennikarza i postanowiłam opisać swój dzień w szpitalu, a raczej sposoby jak go spędzam. Pisanie takiej relacji było nie lada wyzwaniem, ponieważ trudno sobie przypomnieć co robię w szpitalu, będąc w domu. Jednakże chyba mi to wyszło. Rezultaty mojej pracy możecie zobaczyć na Facebooku Urticy Dzieciom, która organizuje w siedemnastu dziecięcych oddziałach onkologicznych warsztaty plastyczne "Słoneczna Galeria". Prace, które zostają stworzone przez młodych pacjentów trafiają na coroczną aukcję charytatywną. W tym roku aukcja odbędzie się 26 listopada we Wrocławiu. Pieniądze zebrane podczas tej uroczystości trafiają do szpitali w celu wyposażenia świetlic szpitalnych, zakupu sprzętu medycznego czy organizację wyjazdów rehabilitacyjnych.

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Z innej perspektywy

 Już w piątek dużo się działo, lecz ten rozrywkowy czas trwał do niedzieli, a może trwa i teraz? :) Bowiem w niedzielę wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się w małą podróż… kajakami. Było fantastycznie, ciekawie ogląda się znane zakątki, gdzie bywa się prawie codziennie z zupełnie innej perspektywy, od dołu. Mosty, budynki, parki wszystko wygląda zupełnie inaczej! Do tego pogoda nam dopisywała, było cieplutko, ale słońce schowało się za chmurkami, więc nie przeszkadzało, a dawało przyjemne uczucie ciepła. Po tej rzecznej wycieczce udaliśmy się na spoczynek do miejsca, również związanego z wodą, na "plażę". Znajduje się ona naprawdę blisko naszego domu, a jest tam zupełnie inny, wakacyjny klimat. Co chwilę przepływa jakiś statek trąbiąc wesoło, muzyka gra, ludzie bawią się, grają w piłkę plażową… Aż trudno uwierzyć, że znajdujemy się kilka minut od domu! Więc takie zakończenie naszej kajakowej wycieczki bardzo nam odpowiadało.