środa, 1 lipca 2015

Nadganiam chwile

W niedzielę podczas imprezy organizowanej przez Eurobank, pracownicy banku na rowerkachach stacjonarnych dla podopiecznych Fundacji Rosa wyjeździli prawie 2000 kilometrów, co przełoży się na realne wsparcie :) Cieszę się, że tyle ludzi się zaangażowało i pomogło dzieciom ze Świetlicy terapeutycznej, tym bardziej, iż wiem, że taka pomoc jest potrzebna. Ja niestety nie wsiadłam i nie pedałowałam "magicznych" kilometrów, ale towarzyszyłam mamie przy tej czynności, byłam osobistym trenerem :) W  każdym bądź razie nie próżnowałam, gdyż oprócz podawania mamie wody i dodawania otuchy tańczyłam okrągłą godzinę Zumbę. Więc trochę nadgoniłam uczestników MAJAtonu, bowiem wtedy mnie zabrakło.

5 komentarzy:

  1. Brawo MAGICZNA MAJECZKO !!!! A zdjęcia z tańcowania są ?? Pozdrawiam też dzielną mamę !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo MAGICZNA MAJECZKO !!!! A zdjęcia z tańcowania są ?? Pozdrawiam też dzielną mamę !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto dodać, że mama była najlepszą zawodniczką. Przejechała najwięcej km w założonym czasie w kat. kobiet i jednocześnie najdłuższy dystans wśród wszystkich startujących zawodników. Maju, a Ty super wymiatałaś na tej zumbie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo dla Magdy, no i jej osobistego trenera! Myślę, że Twoje wsparcie Majeczko dało Mamie dużo siły. Wspierajcie się Kochane Moje, pozdrawiam Was serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Można Ci pozazdrościć poczucia rytmu, Maja! Widziałam jak tańczyłaś:)

    OdpowiedzUsuń