Nigdy nie wiesz co na Ciebie czeka w skrzynce pocztowej. Jakie listy? Kto napisał? Tak samo jest w życiu, kiedy rano się budzisz, nie wiesz jeszcze co będzie się działo i jak przebiegnie cały dzień. Tak też jest z moją chorobą nowotworową, z minuty na minutę każdy plan może się zmienić . Zakładając bloga moim głównym celem było opisanie ważnych chwil, jakie przeżywam, wiele osób to ciekawi i chcieliby wiedzieć jak najwięcej, co się ze mną dzieje, piszę to dla nich! Stąd nazwa POST FOR FRIENDS.
piątek, 26 grudnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie wyszły te Wasze pazurki, też chcę takie... Kiedyś się umówimy i zrobisz mi Majeczko cudańka na dłoniach, no i obiecaną fryzurę :) Bułeczki też niczego sobie, na pewno bardzo smaczne. Ehh te córeczki! Ściskam świątecznie!
OdpowiedzUsuńBuleczki, ze paznokcie lizac, zwlaszcza takie kolorowe.
OdpowiedzUsuńBiedroneczki są w kropeczki
OdpowiedzUsuńI w kropeczki pazureczki.
A bułeczki dla Majeczki
pogubiły gdzieś kropeczki...
Jestem pod wrażeniem przygotowań do świąt bo ja jak zawsze do tyłu. A bułeczki.....czuję ich zapach, jak u Ani z Zielonego Wzgórza. Z zadrości aż obgryzam paznokcie bez kropek. Ściskam
OdpowiedzUsuńCzy mogę liczyć na przepis na te bułeczki?
OdpowiedzUsuńCiociu, przepis wzięłam z internetu, oto link do tej strony http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-sniadaniowe . Cieszę się, że mój pomysł się Ci spodobał i myślę, że Tobie, Ciociu, wyjdą również przepyszne mino braku czasu ; ) aha, nie wiem czy wspomniałam, ale to ciasto na bułeczki trzeba baaaaaardzo dobrze rozrobić, ponieważ potem może być bardzo klejące, przynajmniej ja miałam z tym kłopot. Buziaki Maja
UsuńNo no dziewczyny (Maju i Magdo :) ) jestem pod wielkim wrażeniem - zwłaszcza paznokci:) Pokój miałaś piękny Maju, a teraz to chyba oszaleję z wrażenia, jak go zobaczę - czekam Majeczko na zdjęcia. a kolory ścian też zmieniacie?buziaki
OdpowiedzUsuńMaju, ja się chyba do Ciebie zgłoszę, tak pięknie paznokcie malujesz. Też bym takie chciała:-)
OdpowiedzUsuńTaka córka to skarb :-) Ciekawe, czy mój synek tez zerknie na stronę z wypiekami. :-)Paznokcie profesjonalne, ale Ty Maju pieknie malujesz więc nie dziwi mnie to. Twój anioł, który mi w pierwszej lub drugiej klasie narysowałaś oprawiony wisi na ścianie :-) wszystkim sie podoba
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana, piękny manicure. Aż zazdroszczę Twojej mamie;D
OdpowiedzUsuńCudowne paznokietki i na pewno przepyszne bułeczki , pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńMasz talent,Maja. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń